Rynek elektryków rośnie o 46% rocznie, więc kierowcy potrzebują gęstszej i szybszej sieci ładowarek. Tymczasem odległość między stacjami na trasach TEN-T wciąż bywa większa niż 60 km. Sprawdź, gdzie jesteśmy dziś, ile zapłacisz za kilowatogodzinę i czy Polska zdąży podnieść moc stref do 600 kW przed końcem 2027 r. Oto infrastruktura ładowania w pigułce wiedzy.
Ile punktów ładowania działa w Polsce i jak szybko przybywa nowych?
Według Licznika Elektromobilności PZPM i PSNM na koniec maja 2025 r. funkcjonowało 9814 publicznych punktów ładowania. Udział wolnych ładowarek prądu przemiennego AC o mocy do 22 kW wynosił 67%, a szybkich ładowarek prądu stałego DC — 33%.
W ciągu dwunastu miesięcy przybyło 44% punktów, a liczba urządzeń DC wzrosła aż o 66%, co świadczy o priorytecie skracania czasu postoju. Warszawa prowadzi z 777 punktami przed Gdańskiem, Szczecinem, Poznaniem i Krakowem, lecz średnia krajowa to wciąż 9,6 auta BEV na jeden punkt, czyli więcej niż we Francji, ale ponad trzy razy mniej niż w Holandii.
Infrastruktura ładowania: gdzie jesteśmy wobec unijnych wymogów AFIR?
Rozporządzenie (UE) 2023/1804 wymaga, by do 31 grudnia 2025 r. na każdej trasie bazowej sieci TEN-T strefy ładowania oferowały co najmniej 400 kW, a maksymalna odległość między nimi nie przekraczała 60 km. Dwa lata później minimalna moc rośnie do 600 kW, a w każdej strefie muszą działać co najmniej dwa punkty po 150 kW.
Polski wskaźnik mocy już dziś spełnia próg 400 kW, jednak gęstość i dostępność po obu kierunkach nadal budzą zastrzeżenia operatorów i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z 933 punktami na trasach TEN-T potrzeba co najmniej podwojenia liczby stacji, aby do 2027 r. spełnić normę 60 km we wszystkich korytarzach.

Stawki ładowania w 2025 r. Od wallboxa po ultraszybkie DC
Ładowanie w garażu nocną taryfą to koszt 0,30–0,40 zł za kWh, co przekłada się na 12–16 zł za zastrzyk 40 kWh. W dziennym domowym scenariuszu stawka rośnie do 0,60–0,70 zł za kWh.
Na publicznych ładowarkach AC kierowcy płacą średnio 1,80 zł/kWh, natomiast szybkie sesje DC bez abonamentu kosztują 2,80–3,15 zł/kWh, przy czym abonament potrafi obniżyć cenę do 2,40 zł/kWh.
Zestawiając te wartości z ceną benzyny, koszt przejechania 100 km elektrykiem ładowanym w domu nocą wynosi ok. 6–8 zł, w domu za dnia 12–14 zł, na AC 18–20 zł, a na DC bez abonamentu 28–32 zł. Różnica pokazuje, że planowanie trasy i pakietów abonamentowych jest równie ważne jak wybór modelu samochodu.
Publiczne punkty ładowania w Polsce (maj 2025)
Metryka | Liczba | Udział (%) |
---|---|---|
Punkty ogółem | 9814 | 100 |
Ładowarki AC ≤ 22 kW | 6575 | 67 |
Ładowarki DC ≥ 50 kW | 3239 | 33 |
Źródło: PSNM / PZPM, Licznik Elektromobilności (maj 2025).
FAQ – infrastruktura ładowania w Polsce
1. Ile publicznych punktów ładowania działa w Polsce w 2025 r.?
Dane PSNM i PZPM wskazują 9814 punktów na koniec maja 2025 r., z czego dwie trzecie to ładowarki AC, a jedna trzecia szybkie DC.
2. Jakie są średnie stawki za ładowanie AC i DC w Polsce?
Średnia cena sesji AC wynosi 1,80 zł/kWh, natomiast szybkie ładowanie DC bez abonamentu kosztuje 2,80–3,15 zł/kWh; abonament może obniżyć stawkę do około 2,40 zł/kWh.
3. Co dokładnie wymaga AFIR w sieci TEN-T?
Rozporządzenie (UE) 2023/1804 nakazuje, by do końca 2025 r. strefy ładowania o mocy co najmniej 400 kW znajdowały się co najwyżej 60 km od siebie, a od 2027 r. minimalna moc rośnie do 600 kW z dwoma punktami 150 kW na strefę.
Czytaj też:
- Dopłaty do samochodów elektrycznych w Polsce. Nowe kwoty i zasady
- Polska elektromobilność 2025. Czy naprawdę jedziemy na prąd?
- Spalinowy czy elektryczny? Spojrzenie na osobowe auta w polskich realiach