Przed tobą nowy projekt w pracy. Masz odpowiednią wiedzę merytoryczną — no dobrze, znasz się na większości zagadnień, ale nie wiesz wszystkiego, co niezbędne. Musisz sięgnąć po umiejętności, których nigdy wcześniej nie miałeś. Robisz więc research, mając nadzieję, że uda ci się stworzyć odpowiedni plan działania, ale czujesz, że jednak masz pewne braki. Termin jest natomiast napięty, więc nie masz wyjścia: musisz poprosić o pomoc. Jak zrobić to możliwie najlepiej?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak skutecznie prosić o pomoc w pracy. Jak sformułować prośbę o pomoc, aby była postrzegana jako przejaw siły, a nie słabości
- Nauczysz się, jak uznać wiedzę i umiejętności osoby, do której się zwracasz, bez jednoczesnego umniejszania własnych kompetencji
- Tekst podkreśla też, jak ważne jest formułowanie konkretnych i precyzyjnych próśb, co ułatwia drugiej osobie udzielenie pomocy. Przykłady pokazują, jak unikać ogólników i przedstawiać jasne, szczegółowe pytania
- Pokazywanie inicjatywy przed prośbą o pomoc — artykuł wyjaśnia, jak istotne jest wykonanie wstępnych kroków przed zwróceniem się o pomoc oraz jak te działania prezentują inicjatywę i metodologiczne podejście do rozwiązywania problemów
Jeśli kiedykolwiek znalazłeś się w sytuacji, gdzie nowy projekt w pracy wydawał się przytłaczający, a poproszenie o pomoc budziło w tobie obawy, ten artykuł jest dla ciebie.
Jak poprosić o pomoc? Zacznij od tego
Z zewnątrz wydaje się oczywiste, że poproszenie o pomoc jest lepszym rozwiązaniem niż spędzanie godzin na samodzielnym zmaganiu się i wywoływaniu u siebie niepotrzebnego stresu. Mimo że łatwo powiedzieć „po prostu poproś o pomoc!”, to nie uwzględnia to wewnętrznej walki, która często ma miejsce na samą myśl o prośbie o pomoc. Bez względu na to, jak daleko zaszedłeś w swojej karierze, często obawiasz się, że zwrócenie się do szefa, kolegów lub zespołu sprawi, że będziesz wyglądać na niekompetentnego lub uciążliwego.
Zapisz się na newsletter, aby uzyskać dostęp do najważniejszych wydarzeń i informacji ze świata ESG — dostarczanych w każdy wtorek
W świecie pracy, który ceni samodzielność i osobistą inicjatywę, prawda jest taka, że musisz znaleźć delikatną równowagę między pokorą a siłą. Niezależnie od tego, czy to lubisz, czy nie, sposób, w jaki prosisz o pomoc, może kształtować postrzeganie cię przez innych. Jeśli wydajesz się zbyt zależny od innych lub brak ci umiejętności, twoi współpracownicy mogą wątpić w twoje kompetencje i niezawodność, nawet jeśli ich założenia są niesprawiedliwe.
Z drugiej strony, kiedy podchodzisz do innych z pewnością siebie, mają oni większe prawdopodobieństwo postrzegać cię jako osobę pewną siebie, pragmatyczną i kogoś, kto potrafi z gracją stawiać czoła skomplikowanym wyzwaniom. W rzeczywistości — o ile składasz przemyślaną prośbę — badania sugerują, że ludzie będą myśleć, że jesteś bardziej kompetentny — nie mniej — ponieważ wykazujesz świadomość własnych ograniczeń i doceniasz wiedzę innych.
Sposób, w jaki zaczynasz rozmowę, ustawia ton wszystkiego, co następuje później. Porzuć wstępy, które natychmiast podważają twoją prośbę i sugerują, że to, co nastąpi, nie jest ważne. Na przykład, unikaj zwrotów typu: „Nie chcę ci tym zawracać głowy, ale…”, „Przepraszam, że zabieram twój czas…” lub „Wiem, że pewnie jesteś zbyt zajęty….”.
Nie owijaj w bawełnę ani nie chodź na palcach. Zacznij z konkretnym celem:
- Chciałbym poznać twoje myśli na temat wyzwania, przed którym stoję w naszych działaniach
- Pracuję nad procesem onboardingu klientów i chciałbym wymienić się z tobą pomysłami
- Jestem na rozdrożu z kontem X i zastanawiałem się, czy moglibyśmy porozmawiać o potencjalnych strategiach na przyszłość
Uznaj ich wiedzę, nie podkreślając swoich braków
Kuszące jest umniejszanie siebie, aby złagodzić swoją prośbę lub wydawać się pokornym. Możesz powiedzieć: „Jestem w tym słaby — to jest ponad moje siły” lub „Czuję się głupio pytając, ale ty zawsze znasz odpowiedź”, czy najlepsze: „Ja się na tym nie znam, więc…”. Twoja próba skromności, mimo że dobrze przemyślana, może obrócić się przeciwko tobie, niszcząc twoją wiarygodność i sprawiając, że druga osoba poczuje się nieswojo.
Możliwe jest podkreślenie czyichś umiejętności i tego, jak pasują do twoich potrzeb, zamiast skupiania się na tym, czego ci brakuje. Może to brzmieć tak:
- Twoje doświadczenie w tej dziedzinie jest dokładnie tym, czego potrzebuje ten projekt
- Wiem, że radziłeś sobie z podobnymi zadaniami wcześniej, dlatego pomyślałem o tobie jako o idealnej osobie, do której mogę się zwrócić
- Zauważyłem, że masz prawdziwy talent do strony technicznej. Czy mogę zadać ci kilka pytań?
Czytaj też: Sukces nie polega na mówieniu „tak”. Polega na mówieniu „nie”
Bądź precyzyjny i zwięzły
Kiedy przedstawiasz niejasną lub rozwlekłą prośbę, w zasadzie prosisz szefa lub kolegę, aby wykonał dwie prace: najpierw ustalił, jaki jest twój rzeczywisty problem, a następnie sam wymyślił rozwiązania. Ale kiedy przychodzisz przygotowany z jasną, konkretną prośbą, wykonujesz dużą część tej mentalnej pracy samodzielnie.
Na przykład zamiast mówić: „Mam problem z tą prezentacją. Czy możesz mi pomóc?”, spróbuj powiedzieć: „Przygotowałem treść prezentacji dla zarządu, ale nie jestem pewien co do kolejności slajdów od piątego do dziesiątego. Czy mógłbyś rzucić okiem i powiedzieć, jaka według ciebie jest najbardziej logiczna kolejność?”. Taka jasność ułatwia drugiej osobie szybkie włączenie się i pomoc.
Wyjaśnij, co już zrobiłeś
Zanim zwrócisz się o pomoc, wykonaj trochę pracy wstępnej. Poszukaj istniejących zasobów lub dokumentacji. Przeszukaj fora branżowe. Spędź 20 minut na burzy mózgów nad pomysłami lub podejściami, niezależnie od tego, jak nietypowe mogą się wydawać.
Możliwość podzielenia się krokami, które już podjąłeś, lub możliwymi opcjami daje innym jasny punkt wyjścia i pozwala im na udzielenie bardziej znaczącej informacji zwrotnej. Mniej czasu jest marnowane na sugerowanie dróg, które już zbadałeś lub odrzuciłeś. To także pokazuje inicjatywę. Udowadniasz, że zrobiłeś, co mogłeś, zanim poprosiłeś o pomoc — i próbujesz podejść do problemu metodycznie.
Oto jak to może brzmieć w praktyce:
- W sprawie harmonogramu projektu rozrysowałem trzy potencjalne scenariusze oparte na naszych aktualnych zasobach. Każdy ma swoje zalety i wady. Czy możemy porozmawiać, który z nich uważasz za realistyczny?
- Pracuję nad optymalizacją naszej strategii cyfrowej. Przeanalizowałem, co robią nasi konkurenci i mam kilka pomysłów na to, jak możemy się poprawić. Zanim wprowadzę zmiany, chciałbym poznać twoją perspektywę
- Zajmuję się naszymi problemami z odpływem klientów. Przejrzałem ankiety i wydaje się, że jest pewien wzorzec, ale nie jestem pewien, jak się do tego zabrać. Czy moglibyśmy usiąść jutro i to przeanalizować?
Proś o radę
Sformułowanie swojej prośby jako chęć nauki również może być skuteczne. Badania pokazują, że ludzie są bardziej skłonni pomóc ci ponownie, jeśli już raz to zrobili.
Zamiast mówić „Czy możesz mi z tym pomóc?”, spróbuj „Chciałbym zrozumieć, jak podchodzisz do tego rodzaju problemów. Czy mógłbyś przeprowadzić mnie przez swój sposób myślenia?”. To pokazuje, że cenisz czyjąś wiedzę i chcesz się uczyć, a nie tylko szukasz szybkiego rozwiązania.
Co więcej, proszenie o pomoc z pewnością siebie nie tylko zmienia to, jak widzą cię inni, ale także zmienia to, jak widzisz siebie. Zaczynasz bardziej ufać własnemu osądowi. Zaczynasz postrzegać wyzwania jako zagadki, które można rozwiązać. Czujesz się bardziej zdolny i pewny siebie, nawet gdy sprawy stają się trudne.