W 2025 roku temat emerytury wraca na pierwsze strony serwisów ekonomicznych, a Polacy z rosnącą intensywnością zaczynają myśleć o swojej przyszłości finansowej. Główne powody to nie tylko niskie prognozy dotyczące wysokości świadczeń z ZUS, ale też realna inflacja, która nadal zjada wartość oszczędności, oraz zmiany demograficzne, które pogłębiają problem finansowania systemu emerytalnego. W tej rzeczywistości efektywne oszczędzanie na emeryturę wymaga świadomego podejścia, dywersyfikacji narzędzi i konsekwencji w działaniu.
Najważniejszym punktem wyjścia jest zrozumienie, że system publiczny nie zapewni sam z siebie godnego poziomu życia na emeryturze. Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, stopa zastąpienia, czyli stosunek emerytury do ostatniego wynagrodzenia, może w najbliższych dekadach spaść nawet poniżej 30 proc.
Dla osoby zarabiającej dziś średnią krajową oznacza to emeryturę na poziomie niespełna 2000 zł. To zdecydowanie za mało, by zachować komfort życia po zakończeniu aktywności zawodowej.
Trzeba wziąć sprawy we własne ręce
Odpowiedzią na ten problem są prywatne formy oszczędzania, z których największe znaczenie zyskały w ostatnich latach Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) oraz Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Z danych KNF wynika, że w 2025 roku Polacy mają już ponad 4,5 mln aktywnych kont w ramach IKE i IKZE. Popularność tych narzędzi to efekt nie tylko rosnącej świadomości, ale też korzyści podatkowych – środki z IKZE można odliczyć od podstawy opodatkowania, a wypłaty z IKE są zwolnione z podatku Belki, o ile spełni się warunki wiekowe.
Coraz większe znaczenie zyskują także inwestycje w ETF-y oraz regularne lokowanie środków w fundusze indeksowe. W 2025 roku polscy inwestorzy indywidualni mają dostęp do tanich i efektywnych rozwiązań inwestycyjnych, dzięki którym mogą w prosty sposób budować długoterminowy kapitał. Kluczowe jest jednak zachowanie dyscypliny – regularne wpłaty, nawet niewielkie, są w dłuższej perspektywie znacznie bardziej skuteczne niż jednorazowe większe kwoty wpłacane nieregularnie.
Nie można też zapominać o roli nieruchomości, które wciąż postrzegane są jako stabilna forma lokowania kapitału. Coraz częściej mowa jednak nie o inwestowaniu w kolejne mieszkania na wynajem, ale o alternatywnych formach – jak REIT-y (real estate investment trusts), które umożliwiają inwestowanie w nieruchomości komercyjne bez konieczności ich fizycznego posiadania. W 2025 roku trwają prace nad ustawą umożliwiającą rozwój REIT-ów także w Polsce, co może w przyszłości stanowić ciekawy komponent portfela emerytalnego.
Co z obligacjami?
Część Polaków decyduje się także na oszczędzanie poprzez obligacje skarbowe, które w 2025 roku ponownie przyciągają uwagę inwestorów, oferując ochronę przed inflacją. Obligacje indeksowane inflacją to jedno z nielicznych narzędzi dostępnych bez ryzyka, które pozwalają na realne zabezpieczenie wartości odkładanych środków.
Eksperci rynku finansowego coraz częściej podkreślają także rolę edukacji finansowej. Zrozumienie zasad działania procentu składanego, ryzyka inwestycyjnego czy opodatkowania zysków kapitałowych to dziś nie dodatek, ale fundament efektywnego oszczędzania. W 2025 roku rośnie też liczba fintechów i aplikacji mobilnych, które pomagają użytkownikom w analizie wydatków i planowaniu długoterminowych celów finansowych, w tym emerytury. Automatyczne oszczędzanie z zaokrąglania płatności kartą, mikroskładki inwestycyjne czy symulacje emerytalne stają się standardem dla osób w wieku 25–45 lat.
Wreszcie – efektywne oszczędzanie na emeryturę to także kwestia mentalności. W 2025 roku coraz więcej osób zaczyna traktować oszczędzanie nie jako rezygnację z konsumpcji, ale jako inwestycję w przyszłą wolność i bezpieczeństwo. Pokolenie Z i młodsi millennialsi deklarują wyraźnie większą gotowość do regularnego odkładania środków niż ich rodzice, choć nadal borykają się z niestabilnym rynkiem pracy i wysokimi kosztami życia. To wyzwanie, ale też szansa – przy odpowiednim wsparciu instytucjonalnym i edukacyjnym, młodsze pokolenia mogą zbudować silniejszy fundament finansowy na emeryturę niż jakiekolwiek pokolenie wcześniej.
W 2025 roku oszczędzanie na emeryturę to nie opcja, ale konieczność. Klucz do sukcesu to wczesne rozpoczęcie działań, korzystanie z ulg podatkowych, dywersyfikacja źródeł i systematyczność. Tylko wtedy, niezależnie od zmian politycznych czy gospodarczych, można liczyć na spokojną i niezależną przyszłość.