Tak blockchain zmienia sektor ubezpieczeń

Tak blockchain zmienia sektor ubezpieczeń Tak blockchain zmienia sektor ubezpieczeń

Jeszcze przed pandemią łańcuch bloków uchodził w branży ubezpieczeniowej za technologiczną ciekawostkę. Rok 2025 pokazuje jednak, że z etapu eksperymentów przeszliśmy do realnych wdrożeń, także w Polsce. Blockchain, rozproszony, niezmienny rejestr transakcji, pozwala cyfrowo „zapieczętować” każdy zapis polisy, roszczenia czy wypłaty. Dzięki temu strony nie muszą już polegać na pojedynczym, centralnym systemie informatycznym ani na papierze.

Blockchain opiera się na kryptograficznym łańcuchu bloków, którego opis najprościej porównuje się do cyfrowego rejestru księgowego, widocznego dla wszystkich uprawnionych uczestników i aktualizowanego w czasie quasi-rzeczywistym, a więc niemal natychmiast po zajściu zdarzenia.

Globalna skala tych rozwiązań potwierdza dynamikę rynku. Według tegorocznej analizy EIN Presswire wartość segmentu „blockchain in insurance” wzrośnie z 3,7 mld USD w 2024 r. do 45 mld USD w 2035 r. To średnioroczny wzrost powyżej 25 proc.

REKLAMA

Mimo że Ameryka Północna pozostaje największym beneficjentem inwestycji, Europa — w tym Polska — zaczyna szybko nadrabiać dystans, korzystając z dostosowanego otoczenia regulacyjnego oraz unijnego funduszu na cyfrową transformację sektora finansowego.

PZU stawia na blockchain

Najlepiej widać to na przykładzie PZU. Największy polski ubezpieczyciel nie tylko wprowadził w maju 2025 r. fundusz inPZU Bitcoin, ale równolegle rozwija wewnętrzne prototypy wykorzystujące łańcuch bloków do automatycznego rozliczania szkód komunikacyjnych, gdzie czas decyzji liczy się w sekundach.

Symboliczna jest także obecność PZU, UNIQA, Warty czy PKO w formie insurtechów na 17. FinTech & InsurTech Digital Congress w Warszawie, gdzie blockchain i tokenizacja ryzyka były głównymi hasłami debat.

W polskiej praktyce najbardziej zaawansowaną funkcją blockchaina jest dziś „trwały nośnik”. Link4 jako pierwsze towarzystwo przeniosło regulaminy i OWU do rejestru KIR. To sprawiło, że klient ma prawną gwarancję, że treść dokumentu nie ulegnie zmianie — nawet gdyby firma zmieniła systemy bądź właściciela.

Z perspektywy sektora to cicha, lecz kluczowa innowacja. Dlaczego? Minimalizuje ryzyko sporów o aktualną wersję umowy, przyśpiesza audyty KNF i pozwala ubezpieczycielom całkowicie zrezygnować z kosztownego archiwum papierowego.

Drugi filar zmian to inteligentne kontrakty. W przypadku ubezpieczeń parametrycznych wypłata odszkodowania uruchamia się automatycznie, gdy spełni się obiektywny warunek – np. spadnie określona suma opadów rejestrowana przez satelitę lub IMGW. Międzynarodowe projekty, jak rolnicza polisa Lemonade, działają w tej logice już od kilku sezonów i zostały opisane również w polskich mediach branżowych.

Badania Instytutu Ekonomiki Rolnictwa dowodzą, że łańcuch bloków skraca czas wypłaty rolnikowi z tygodni do godzin, likwidując koszty oględzin i zastrzeżeń co do uczciwości pomiaru.

Sprawdź też: 10 błędów początkujących inwestorów

W Europie to już dojrzała technologia

Warto dodać, że w 2025 r. Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń (EIOPA) wskazał parametrykę opartą na blockchainie jako jeden z kluczowych vektorów rozwoju rynku NatCat w obliczu rosnącej ekspozycji na ekstremalne zjawiska pogodowe.

Jednocześnie blockchain otwiera drogę do szerszej tokenizacji ryzyka. Aon, drugi co do wielkości broker na świecie, zakończył w 2024 r. pilotaż emisji cyfrowych „transz ryzyka” na łańcuchu publicznym we współpracy z protokołem Nayms. Pierwszy raz umożliwiono inwestorom to pokrycie części reasekuracji bez tradycyjnego depozytu gotówkowego.

Trend przyciąga także asset managerów polskich OFE, zainteresowanych dywersyfikacją portfela w kierunku obligacji rejestrowanych w sieci zamiast w papierowym depozycie, co potwierdzają tegoroczne dane Financial Times o podwojeniu emisji parametrycznych cat-bondów.

Nie wszystkie projekty kończą się jednak sukcesem, a fiasko konsorcjum B3i, które w 2022 r. zbankrutowało po wydaniu 23 mln USD bez zauważalnej skali komercyjnej, pozostaje ważnym ostrzeżeniem. Analiza upadku B3i opublikowana w styczniu 2025 r. wskazała, że brak jednolitego modelu biznesowego i rozproszone decyzje akcjonariuszy spowolniły adopcję rozwiązań, mimo technicznej dojrzałości platformy.

Dla polskich ubezpieczycieli lekcja jest jasna: dopóki model przychodowy nie będzie równie przejrzysty jak sama technologia, największe wdrożenia pozostaną w fazie niszowych POC-ów.

Robi się coraz bezpieczniej

Regulacje idą jednak w kierunku, który w Polsce sprzyja przełomowi. Unijny pakiet MiCA wymusza rejestrację dostawców usług kryptoaktywnych do 30 czerwca 2025 r., co oznacza, że towarzystwa planujące emisję tokenizowanych polis lub reasekuracji muszą już dziś uzgodnić z KNF proces licencyjny.

Równolegle Komisja Europejska kończy prace nad FIDA — ramą prawną otwartego finansowania — która po raz pierwszy obejmie także dane ubezpieczeniowe, tworząc prawny parasol dla wymiany informacji przez API między ubezpieczycielem, agentem a zewnętrzną platformą blockchainową. Insurance Europe w najnowszym stanowisku apeluje, by proces wprowadzania FIDA był rozłożony na etapy, tak aby mniejsze zakłady zdążyły dostosować systemy.

Polska ma jeszcze jeden atut: kapitał ludzki i zaplecze technologiczne. Jak wynika z raportu Chambers Fintech 2025, Warszawa i Kraków plasują się w europejskiej czołówce hubów blockchain-software dzięki firmom Billon, Ramp czy DoxyChain, co ułatwia ubezpieczycielom przejście od proof-of-concept do produkcji bez kosztownego outsourcingu na Zachód.

W 2025 r. widać więc wyraźnie, że blockchain w sektorze ubezpieczeń nad Wisłą przestał być konceptem z konferencyjnych prezentacji. Stał się rozwiązaniem, które rozwiązuje trzy najbardziej palące problemy branży: wiarygodność dokumentów, szybkość obsługi roszczeń oraz możliwość tworzenia nowych strumieni kapitału.

Najbliższe dwanaście miesięcy zapewne pokaże, czy polscy ubezpieczyciele wykorzystają tę przewagę, zanim technologia stanie się kolejnym rynkowym standardem, a klienci zaczną jej oczekiwać tak samo naturalnie, jak kalkulacji składki online.

Czytaj też: Jak w 2025 r. efektywnie oszczędzać na emeryturę

REKLAMA