Lepsze złoto fizyczne czy kupione na giełdzie? [WYLICZENIA]

Lepsze złoto fizyczne czy kupione na giełdzie? [WYLICZENIA] Lepsze złoto fizyczne czy kupione na giełdzie? [WYLICZENIA]
Lepsze złoto fizyczne, czy jednak "giełdowe"? Odpowiadamy / Fot. Thichaa, Shutterstock

Zastanawiasz się, co jest lepsze: złoto czy zakup odpowiedniego aktywa na giełdzie? My też, dlatego wykonaliśmy odpowiednie wyliczenia dla horyzontu inwestycyjnego sięgającego pięciu lat. I przy założeniu, że złoto w PLN będzie rosło w takim tempie jak w ostatnich pięciu latach.

Lepsze złoto fizyczne czy jednak nie? Krótka odpowiedź dla powyższych parametrów brzmi: lepiej zdecydować się na zakup złota fizycznego. Jest tak głównie dzięki zwolnieniu z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych (podatek Belki). Poniżej pełne wyjaśnienie z konkretnymi wyliczeniami, założeniami i źródłami.

Założenia dla wycen

Bazę do projekcji stanowi oficjalna cena NBP za 1 g złota: 233,28 PLN z 28 września 2020 r. oraz 435,36 PLN z 26 września 2025 r. To oznacza wzrost o 86,6% w pięć lat, czyli średnio ok. 13,3% rocznie w złotych. W obliczeniach przyjmuję identyczne tempo na kolejne pięć lat.

REKLAMA

Sprzedaż fizycznego złota z prywatnego majątku po upływie 6 miesięcy od końca miesiąca zakupu nie podlega PIT, bo jest traktowana jak sprzedaż rzeczy ruchomej. Przy sprzedaży wcześniej – dochód trzeba rozliczyć. Zakup inwestycyjnego złota jest też zwolniony z VAT.

Sprzedaż ETF/ETC rozlicza się w Polsce w PIT-38 stawką 19% od dochodu. Na potrzeby wyliczeń przyjmuję tę konstrukcję podatkową.

Na rynku detalicznym typowa różnica między ceną sprzedaży a odkupem u dealera na popularnych produktach to ok. 2,0% dla monety 1 oz Krugerrand (13 981 PLN sprzedaż vs 13 706 PLN odkup) i ok. 2,65% dla sztabki 100 g (44 926 PLN vs 43 735 PLN). Daje to realny „ubytek” transakcyjny na cyklu kupno–sprzedaż.

W ETC/ETF przyjmujemy dwa realne profile kosztowe, oparte na publicznych cennikach polskich domów maklerskich i kartach produktowych. Dla iShares Physical Gold ETC (SGLN) opłata roczna 0,12% oraz typowe prowizje i spready na rynkach zagranicznych w mBanku (0,29% prowizji od transakcji, ok. 0,1% marży FX i ok. 0,1% spreadu rynkowego na każdą stronę). Alternatywnie XTB bez prowizji do 100 tys. EUR miesięcznie, ale z 0,5% przewalutowaniem.

Czytaj też: 10 błędów początkujących inwestorów

Scenariusz 1: fizyczne złoto, budżet 50 000 PLN, horyzont 5 lat

Z 50 000 PLN kupujesz fizyczne złoto (monety 1 oz). W pięć lat przy wzroście jak w ostatnim okresie portfel brutto urósłby do 93 313 PLN. Po uwzględnieniu rynkowego „ubytku” 2,0% wynik na rękę to ok. 91 447 PLN. Przy sztabkach 100 g i spreadzie 2,65% wynik wyniósłby ok. 90 840 PLN.

W obu wariantach, o ile sprzedaż nastąpi po 6 miesiącach, nie płacisz PIT. Gdy korzystasz ze skrytki bankowej, efekt zależy od cennika banku; przyjmując orientacyjnie 600 PLN rocznie, przez 5 lat oddasz 3 000 PLN, więc wynik na monetach spadnie do ok. 88 447 PLN, a na sztabkach do ok. 87 840 PLN. Dla kontekstu: banki podają dość szerokie widełki opłat za skrytki, w zależności od rozmiaru i oddziału.

Scenariusz 2: ETC/ETF na złoto, budżet 50 000 PLN, horyzont 5 lat

Przy iShares Physical Gold ETC i kosztach w mBanku, zakładając 0,49% kosztu wejścia i 0,49% wyjścia (prowizja, FX i spread), 0,12% rocznie TER oraz 19% PIT od zysku, wynik „na rękę” to ok. 83 896 PLN. Przy zakupie przez XTB bez prowizji, ale z 0,5% FX na każdą stronę i tym samym TER – około 83 732 PLN. W wariancie Xetra-Gold z kosztem depozytu 0,3% rocznie i zbliżonymi opłatami transakcyjnymi wyjdzie około 83 228 PLN.

Co z tego wynika w liczbach i w procentach

Na monetach 1 oz bez kosztu przechowywania kończysz z ok. 91,4 tys. PLN, czyli zyskiem 41,4 tys. PLN i skuteczną stopą ok. 12,8% rocznie po kosztach transakcyjnych. Na sztabkach 100 g będzie to ok. 90,8 tys. PLN, czyli 12,6% rocznie.

ETC/ETF po podatku i kosztach daje 83,2–83,9 tys. PLN, czyli ok. 10,7–10,9% rocznie. Różnica 1,7–2,1 pkt proc. rocznie przez pięć lat wynika głównie z braku 19-proc. podatku przy złocie fizycznym.

Jeśli doliczyć skrytkę za ok. 600 PLN rocznie, fizyczne złoto nadal ma przewagę przy dynamice cen jak w minionym pięcioleciu, ale różnica maleje do ok. 0,9–1,3 pkt proc. rocznie.

Ważne niuanse praktyczne, które mogą zmienić wynik

W świecie funduszy przewagę może odwrócić tarcza podatkowa IKE/IKZE – w tych osłonach zysk z ETF-u nie jest opodatkowany przy spełnieniu warunków programu, a wtedy ETC/ETF staje się konkurencyjny nawet wobec złota fizycznego.

W świecie fizycznego złota wyniki zależą zaś od dobranych produktów i szerokości spreadów: im większe i popularniejsze sztabki/monety, tym korzystniej, a agresywne rozdrobnienie (np. 1 g) mocno pogarsza opłacalność.

Po stronie giełdowej rozstrzygają też realne koszty u twojego brokera: prowizje, przewalutowanie i jakość egzekucji. Z kolei w „fizyku” dochodzą ryzyka i koszty przechowywania oraz logistyka sprzedaży. Przy ETC lub ETF łatwiej o płynność i rebalancing portfela, a spready rynkowe bywają minimalne na dużych parkietach.

Przy horyzoncie pięciu lat, budżecie 50 000 PLN i założeniu, że złoto w PLN będzie rosnąć tak jak w ostatnim okresie, fizyczne złoto wygrywa finansowo dzięki zwolnieniu z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych. W naszych estymacjach monety 1 oz dają około 91,4 tys. PLN „na rękę” bez opłat za skrytkę, wobec 83,2–83,9 tys. PLN w popularnych ETC/ETF po podatku. Jeśli potrzebujesz płynności i prostoty, ETF/ETC pozostaje bardzo dobrym narzędziem, ale czysto po wynikach netto w opisanych warunkach – złoto fizyczne ma przewagę. Warto jednak rozważyć także IKE/IKZE, które potrafią wyraźnie zniwelować przewagę podatkową.

Czytaj też: Zaufany doradca okradł emerytów i okłamał urząd skarbowy. Kulisy sprawy Roberta Higginsa

REKLAMA